Menedżer niemieckiego klubu Liverpoolu, Jurgen Klopp, powiedział, że nie czuje presji, mimo że jego zespół po 18 rundach turnieju zajmuje pierwsze miejsce w tabeli angielskiej Premier League. Były trener Borussii Dortmund zagroził interwencją i wyrzuceniem mikrofonów dziennikarzy, jeśli jeden z jego zawodników zostanie zapytany o oczekiwania co do przyszłości drużyny w bieżącym sezonie. Powiedział: „To niesprawiedliwe. Powinniśmy grać w piłkę nożną i nie myśleć o tym (przyszłości zespołu)”. Przeczytaj także: Leverkusen rezygnuje z usług Herrlicha i podpisuje kontrakt z Holendrem Boschem Nowy rekord Realu Madryt Liverpool otrzymał mocny impuls po tym, jak jego bezpośredni konkurent, Manchester City, przegrał u siebie z Crystal Palace w zeszłą sobotę, zwiększając różnicę między obydwoma zespołami do czterech punktów. Klopp dodał, że „absurdalne” byłoby skupianie się na wynikach Manchesteru City zamiast na wygrywaniu meczów swojej drużyny. „Nie budzimy się każdego ranka, żeby spojrzeć na ligową tabelę” – powiedział. W środę Liverpool podejmie Newcastle, a City zmierzy się na wyjeździe z Leicester City.