Przyjęło się, że smartfon (telefon komórkowy) zawiera dwa aparaty, jeden instalowany na górze przedniej powierzchni urządzenia, a drugi na górnej jego tylnej powierzchni, ale dzięki Światowej Konferencji Smartfonów, która rozpoczęła się wczoraj, w poniedziałek, w hiszpańskiej Barcelonie, smartfony mogą teraz obsługiwać trzy aparaty. Third-i to trzecia kamera, którą instaluje się w miejscu, na które chce się stale patrzeć z daleka. Kamera jest zintegrowana z oknem, które można przesuwać w górę i w dół oraz sterować za pomocą opcji zainstalowanej na jednym z przycisków aplikacji na urządzeniu. „Spędzamy tu jedną czwartą dnia, korzystając z urządzeń mobilnych, więc jesteśmy praktycznie odcięci od otoczenia, więc połączyliśmy Cię z otoczeniem, gdy tam jesteś” – mówi jeden z czołowych dyrektorów firmy, Itzik Levy. Wyjaśnił, że powstała aplikacja wyposażona w aparat, który umieszcza się na stałe w miejscu, w którym ma być fotografowane, a za pośrednictwem aplikacji można kontrolować zarówno kąty fotografowania, jak i jego wymiary. Levy zwrócił uwagę, że do filmowania w nocy zainstalowano źródło światła, wskazując, że kamera podczas filmowania emituje sygnał dźwiękowy, aby inni zorientowali się, że kamera filmuje, i w ten sposób zapobiegamy używaniu tego urządzenia w sprawach związanych z wtrącaniem się w życie innych osób, w celu zachowania prywatności. Warto zauważyć, że World Mobile Conference uznawana jest za największą światową konferencję specjalizującą się w technologii smartfonów. Konferencja odbywa się co roku w Barcelonie pod koniec lutego i trwa kilka dni. Uczestniczą w niej setki firm zajmujących się smartfonami, a ponad 100 000 osób odwiedza konferencję, aby zapoznać się z najnowszymi odkryciami w technologii smartfonów. Więcej informacji w Euronews Google planuje nałożyć opłaty na producentów smartfonów w Europie Francja zakazuje „używania” telefonów komórkowych w szkołach Smartfony w przystępnych cenach na Mobile World Congress w Barcelonie